środa, 20 czerwca 2012

ROZDZIAŁ 3 - Opanuj się trochę, co ?!

Jess, Aria i chłopcy wymienili się numerami telefonu i powiedzieli, że dadzą dziewczynom znać . Kiedy chłopcy poszli wszyscy udali się do kuchni . Zachowanie Arii zaczęło budzić podejrzenia u Jess i Sel, gdyż nie zachowywała się normalnie . Nagle Jess zauważyła dziwnie wystający ząb u przyjaciółki . Podeszła do niej i zaczęła się mu przyglądać .
- Co tak obserwujesz moje usta ? - zapytała zdziwiona Aria
- Skąd masz taki długi, wystający ząb ?
- Nie mam żadnego wystającego zęba .
- To zobacz do lustra .
- Ej ! Nie mów tak o mnie ! - krzyknęła nagle oburzona Aria
- Przecież ja nic nie powiedziałam !
- Powiedziałaś, że z tym zębem wyglądam jak jakiś niemyty żul !
- Nie powiedziałam tak ! -  broniła się Jess
- Ale pomyślałaś !
- Skąd to wiesz ?
- Bo usłyszałam !
- Usły... ? To co ja teraz myślę ?
- Myślisz jak będzie wyglądał jutrzejszy dzień i czy zobaczysz się z Nathan'em Sykes .
- Wystający ząb, czytanie w myślach ... To oznacza ...
- To oznacza, że ktoś zamienił ją w wilkołaka . - przerwała jej Selena - Gadałaś z tym czarnym czarodziejem ?
- Tylko trochę, na przerwie ...
- A dotykał cię gdzieś ?
- Tak, spojrzał mi w oczy, złapał za ramię i powiedział, że mnie lubi .
- No to mamy problem ...
- Dlaczego ? - zapytał Justin całkiem zdezorientowany tą sytuacją
- Bo zamienił ją w wilkołaka !
- Dobra ... Na razie nic się nie stało, więc możemy już iść . - spojrzała na Justina słodkimi oczyma .
- Jak to MY ?! - zapytała oburzona Jess
- Bo ja dziś śpię u Justina .
- Aha, to świetnie ! Świetnie, że nawet mnie o tym nie poinformowałaś !
- A co do cholery, miałam przyjść i cię o zgodę zapytać ?!
- Nie, ale mogłaś chociaż powiedzieć ! A nie, ty mnie stawiasz przed faktem dokonanym !
- Jezu ! Opanuj się trochę, co ?! Nie chce mi się tego słuchać, wiesz ? - Selena poszła na górę, a po pięciu minutach zeszła z torbą na ramieniu - Mam w dupie co tu będziesz teraz robić i z kim ! Ja idę, nie ma mnie do jutra czy tego chcesz, czy nie ! - wzięła chłopaka za rękę, wyszła i trzasnęła za sobą drzwiami.
Aria nie miała zielonego pojęcia, dlaczego zaszła ta kłótnia pomiędzy siostrami . I to taka ostra kłótnia . Jeszcze nigdy się aż tak nie posprzeczały . Selena zawsze wyciągała rękę, żeby nie iść dalej z tą kłótnią, od razu gdy zaczynały . A teraz ? Teraz nawet nie zamierzała, tylko dalej szła w zaparte . Nie wiedziała dlaczego Sel tak postąpiła, wręcz nie mogła tego zrozumieć . Było to dla niej naprawdę dziwne . Widziała, że Jess stoi obok niej przygnębiona, więc wzięła ją na górę, aby obejrzeć coś w telewizji . Podczas oglądania filmu, na łóżku zadzwoniła telefon Jessici . Dziewczyna miała nadzieję, że to dzwoni jej siostra, więc wzięła komórkę i szybko ją odebrała .
- Halo ? Selena ?
- Nie, to nie Selena . - usłyszała znajomy sobie głos - Tu Nathan . Nathan z The Wanted .
- O, hej Nath . - powiedziała trochę zawiedziona - Coś się stało, że dzwonisz ? Jest już dobrze po 10 wieczorem ...
- Nie, tylko wiesz ... Robisz teraz coś ważnego ?
- Nie, siedzę z Arią i oglądamy film, a co ?
- Bo każdy z chłopaków gdzieś pojechał, a ja nie mam co ze sobą zrobić ... - odpowiedział zrezygnowany
- To wpadaj do nas ! - zaproponowała ochoczo Jess - Seleny nie mia do jutra, więc nie wygoni cię o 12 w nocy do siebie - zachichotała pod nosem
- Naprawdę ?
- Jasne, czemu nie ?
- Ok, no to będę za kilka minut .
- Więc czekamy . Pa .
- Pa .
 Dziewczyna powiadomiła przyjaciółkę o o gościu, który zaraz się pojawi . Nie da się ukryć, że dziewczyna zdziwiła się tą wizytą, ale ucieszyła się, że zapozna się bliżej ze swoim idolem . Aria zaś cieszyła się z tego, ponieważ miała już w głowie ułożony plan jak " spyknąć " ze sobą Nathana i Jess . Kilka minut później w pokoju, w którym siedziały dziewczyny zjawił się Nath . Chłopak przywitał się z nimi i usiadł obok . Po chwili oglądania Aria postanowiła, że zacznie przenosić swój plan w realny świat . Dziewczyna wstała z łóżka stanęła przed Jess i Nathanem i powiedziała :
- To wy sobie tu posiedźcie, a ja już pójdę, bo jestem strasznie zmęczona ... - zaczęła udawać, że się przeciąga
- Ale Aria ! - krzyknęła Jess lekko wystraszona faktem, że zostanie z Nathanem sam na sam - Film jeszcze się nie skończył !
- Jess, ja jestem zmęczona, no ! Za dużo dziś miałam atrakcji, a szczególnie jeśli chodzi o tego wilkołaka .
- Jakiego wilkołaka ? - zapytał Nathan
- Arię czarny czarodziej zamienił w wilkołaka .
- Uuuu ... A jaki masz moce ?
- Na pewno czytanie w myślach, a reszta nie wiem jeszcze . Nad tym popracuję jutro, a teraz lecę do domu. - Aria pomyślała, aby znaleźć się już w swoim pokoju i niespodziewanie szybko się tam znalazła . 
- To ... Chce ci się to oglądać ? - zapytał Nathan 
- Niezbyt . - odpowiedziała - Trochę nudny ...
- To może chcesz obejrzeć inny ? - zaproponował chłopak niepewny odpowiedzi Jess - Mam ze sobą pena, a na nim kilka filmów . 
- Ok, z chęcią, a jakie masz filmy ?
- Charile St. Claud, A Więc Wojna ...
- A Więc Wojna ! - przerwała mu Jess - Nie oglądałam tego, ale słyszałam, że bardzo fajne .
Nathan podszedł do półki z telewizorem, podłączył pen-drive'a i włączył film . Usiadł na łóżku obok Jess i niepewnie się na nią spojrzał . Los chciał, że dziewczyna spojrzała na niego w tym samym czasie, lecz obydwoje szybko odwrócili wzrok . W trakcie oglądania filmu Nathan zauważył, że Jessica zaczęła się czymś martwić .
- Coś się stało ? - zapytał czule 
- Nie, tylko czuję, że coś się stanie . Coś złego ... 
- Nic nie mo... - Nath nie dokończył zdania, gdyż przerwało mu głośne walenie do drzwi . 
Jess i Nathan po cichu, nie zapalając świateł zeszli zobaczyć kto tak wali . Jess spojrzała przez wizjer i nogi się pod nią ugięły ...


------------
I jest nowy :D ( w końcu xd ) nie miałam czasu nawet kawałek napisać, bo miałam przygotowania do ślubu siostry, po drodze kilka kłótni z rodziną ... ;p Mam nadzieję, że się podoba i nie przynudziłam za bardzo ... ;D Zachęcam do komentowania =D

3 komentarze: